No i porobiło się. Nie udało nam się uzyskać dobrego wyniku w starciu z Foto-Higieną Błyskawicą. W pojedynku o utrzymanie w lidze, przegraliśmy wysoko 5:0. Wysoki wynik nie odzwierciedla tego co faktycznie działo się na boisku.
Wracając już po przegranym meczu, w radio zagrali "Orła cień" zespołu Various Manx. Takie skojarzenie można mieć patrząc na nasz zespół. To był cień drużyny, która pokonała Nefryt czy Rapid. Osłabiony brakiem zawodników i wykartkowany, nie jest w stanie walczyć na takim poziomie, jakim moglibyśmy grać.
W zasadzie poza tym, że było bardzo gorąco, do 60 minuty spotkanie było dość wyrównane. Gospodarze nie mieli klarownych sytuacji, bo nasza defensywa bardzo dobrze radziła sobie w rozbijaniu akcji. Z naszej strony nie wykorzystaliśmy dwóch sytuacji po strzałach Mariusza Kądzieli i Krzysia Leszczyńskiego. Kluczowa dla spotkania okazała się 60 minuta meczu, kiedy to sędzia ukarał czerwoną kartką Tomka Budziewskiego i wskazał na "jedenastkę", pomimo tego, że faulu nie było, a zdarzenie miało miejsce tuż przed polem karnym.
Gospodarze wykorzystali karnego i prowadzili 1:0. Pięć minut później było już 2:0. Po faulu Michała Krawczyka, zawodnik gospodarzy precyzyjnie trafił w okienko bramki strzeżonej przez Piotrka Krawczyka. Najgorsze było to, że Michał wyleciał z boiska po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce z boiska. Nispodziewanie grając w 9 stworzyliśmy kilka sytuacji bramkowych, ale niestety brakło zawsze precyzji. Goście za to za każdym razem bardzo groźnie atakowali, co potwierdzili kolejnymi trzema golami.
Sytuacja więc jest dla nas trudna. Ślęża Sobótka również przegrała swój mecz z KS Żórawina, więc muszą liczyć na zwycięstwo w ostatnim meczu z Foto-Higieną, która już jest pewna utrzymania. My mamy bardzo trudne zadanie. Musimy pokonać albo przynajmniej zremisować, z Falko Rzeplin, które myślę sensacyjnie przegrało u siebie z Rapidem Domaniów i ma już tylko matematyczne szanse na awans do klasy "Okręgowej". Bezpośredni rywal do awansu, Burza Chwalibożyce, pewnie wygrał z Nefrytem Jordanów Śl i nie sądzę, żeby oddali jakikolwiek punkt, w ostatniej kolejce, tym bardziej , że grają ze Ślęzą Księginice Wielkie, która jako pierwsza pogrzebała swoje marzenia o pozostaniu w A-Klasie.
Tak więc za tydzień wszystko może się wydarzyć. Burza Chwalibożyce, raczej awansuje, a kto spadnie?
wood72
Gdyby sędzia nie drukował taki wynik nie pojawi ł by sie ale coż gestapow ... Pie .... :D 
